gdziekolwiek nie pojadę - odpierdala mi. wszystkie smutki idą się jebać i pokazuję prawdziwą siebie. otwartą, odważną i szaloną nastolatkę. ludzie mówią, że siara ze mną gdziekolwiek wyjść, jak nie jesteśmy u siebie w mieście, bo idąc ulicą daje ludziom komplementy, do każdego się uśmiecham, śmieję się jak pojebana właściwie z niczego. bo kto mi zabroni ? korzystam z życia na własny sposób. nikomu nie musi się to podobać. ważne, że mi daje przeogromną radość i pozostawia zajebiste wspomnienia . / mojekuurwazycie
|