 |
|
`uwielbiała się dołować, wynajdywać te najczarniejsze cechy w chwili słabości. Mimo iż wiedziała i wierzyła, że to jest miłość i potrwa długo, to i tak natura pesymistki nie pozwalała jej na to, by nie miała takich dni, kiedy wyobrażała sobie te złe scenariusze. Bo ona zapamiętywała te słowa, które wyłapała z dawnych rozmów z Tobą, które pozornie nic nie znaczyły, a ona dawała im taką otoczkę, że były w najgorszym świetle. Bo ona pamięta. Wiele pamięta. I tak cholernie jej zależy, że boi się, że Cię straci.. Spróbuj ją zrozumieć, nie krytykuj jej wiecznie. Bo kiedyś nie wytrzyma. Ona jest słaba, zaopiekuj się nią.
|
|
|
|
Przepraszam, za to jaka jestem. Tak kurwa. Taka właśnie jestem. Dobrze o tym wiesz. Jestem pesymistką. Wiedziałeś o tym od dawna. Wiedziałeś jaka jestem. A mimo to pakowałeś się w ten związek. Trzeba było pomyśleć wcześniej. Teraz nie miałbyś ze mną problemów.. :( Tak. Czasem się dołuję, to już we mnie siedzi. Nie próbuj zmieniać we mnie każdej rzeczy. Bo chyba nie o to chodzi. Mam już dość tego, że co chwilę coś ja robię źle, że co chwilę to we mnie jest coś, czego być nie powinno i trzeba to zmienić. NIE kurwa. Nic nie będę zmieniać. Jestem jaka jestem i nie zamierzam nic w sobie zmieniać. Nikt mnie do tego nie zmusi. Tak jak ja nie zmuszam nikogo, żeby się zadawał z taką mną. Jeśli się nie podoba komuś mój charakter i moje złe cechy, ja nikogo na siłę nie trzymam. Albo się akceptuje, albo ciągle marudzi, że to nie takie, tamto złe, że to trzeba zmienić. NIE. Niczego nie będę zmieniać. Mam dość krytyki... :( Jestem na to za słaba.
|
|
|
|
czasami nachodzą mnie myśli, że mogę Cię stracić bezpowrotnie. Bo jest Ona. Bo to Ją kochasz od zawsze. Bo to tylko Ją kochasz i będziesz kochał tak prawdziwie. Bo pamiętam, jak mówiłeś, że jeden znak i zostawiasz wszystko i rzucasz tylko dla Niej. Boję się, że kiedyś ten dzień nastąpi.. Jak powiesz mi, że to Ją właśnie wybrałeś, że Ona jednak tego też chce, a Ty Ją kochasz i bez wahania zrobisz dla Niej wszystko. A ja wtedy wiem, że nie przeżyję tego.. Bo boję się tego cholernie. Że mnie zostawisz.. W końcu jesteś do Niej tak przywiązany.. A ja wtedy z uśmiechem na twarzy powiem Ci, że nic się nie stało i że życzę Wam razem szczęścia.. Chociaż wewnętrznie będę umierać i nie pozbieram się po Tobie, ale to Twojego szczęścia, i tylko Twojego pragnę najbardziej. Jeśli powiesz mi prosto w oczy, że tego właśnie chcesz, że chcesz być z Nią, i będziesz wtedy najszczęśliwszy to ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać. Nie wtedy. Nie od Niej. ~pisane ze łzami w oczach.
|
|
|
|
tak, jest mi Ciebie brak, jak nie ma Cię blisko mnie. I to nie jest tak, że ja wcale za Tobą nie tęsknię w minutę po naszym rozstaniu. Bo właśnie chodzi tu o to, że nie potrafię do końca uzewnętrzniać wszystkich moich uczuć.. i wiele z nich, siedzi głęboko we mnie. Gdybyś tylko mógł widzieć, co się dzieje wewnątrz mnie.. ale ja po prostu nie potrafię wyrażać tak intensywnie wszystkich uczuć. zrozum. I pamiętaj, że nawet jeśli nie wyrażam uczuć w taki sposób, jakiego oczekujesz ode mnie to i tak, cholernie bardzo mi zależy! ;**
|
|
 |
|
Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.
|
|
|
|
Na pozór silna dziewczyna, a w środku ledwo się trzyma.
|
|
|
|
Ty masz nowego chłopaka? - Nie, kurwa! starego wyprałam w perwollu!
|
|
|
|
codziennie rano, gdy się obudzę zerkam na wyświetlacz telefonu z nadzieją zobaczenia "Odebrano wiadomość SMS Od: Kooochanie :* < 3" Gdy jest, uśmiecham się, gdy nie ma, jest mi smutno. To już takie przyzwyczajenie, że z rana witasz mnie Ty, choćby smsem o treści ":*" ale Ty. Zawsze zasypiam pisząc z Tobą i budzić też chcę się z Tobą ;*
|
|
|
|
Nie wierzę w taką miłość, kiedy mówisz 'kocham', a gdy stanie się tak, że mimo to się rozstaniemy, nagle przestajesz mnie znać i całe to 'kocham' stało się pustym i nic nie znaczącym słowem ;x Dla mnie to bez sensu wyznawać sobie, że się kocha, a nie wiedzieć co to znaczy i tak po prostu w chwili słabości zapomnieć o całej miłości i 'kocham' wypowiedzianym wiele razy ;x Jak kochać, to szczerze i naprawdę. Jeśli chodzi o mnie, to ja Cię kocham, wiem to. Zawsze będę. Zawsze będziesz tym pierwszym, którego pokochałam prawdziwie i na zawsze. Choćby minęło ileś tam lat i stałoby się tak, że nasze drogi w pewnym momencie by się rozeszły to ja nadal będę pamiętać, że byłeś, że kochałeś. Zawsze w moim sercu będziesz jako ten, którego kocham.. ;*
|
|
|
|
UWAGA: W trosce o bezpieczeństwo, w wiadomości od Nieznajomych podejrzane treści zastąpiono ciągiem "[xxxxx]". Jeśli chcesz otrzymywać od Nieznajomego kompletne wiadomości - dodaj go do swoich kontak
|
|
|
|
Spośród miliona dziewczyn wybrał właśnie Ją. Szarą myszkę o równie szarym sensie życia i brakiem charakteru. Malutką, niepozorną dziewczynkę o wielkich nadziejach. I jakby za dotknięciem magicznej różdżki sprawił, że jej życie nabrało kolorów. Chodziła jakaś inna. Często uśmiechnięta, rzadziej już smutna. Przestała tyle marzyć o pięknym życiu, bo to zamieniło się w rzeczywistość. Teraz już nie jest malutką dziewczynką... Jest Jego i tylko Jego.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
