czasami nachodzą mnie myśli, że mogę Cię stracić bezpowrotnie. Bo jest Ona. Bo to Ją kochasz od zawsze. Bo to tylko Ją kochasz i będziesz kochał tak prawdziwie. Bo pamiętam, jak mówiłeś, że jeden znak i zostawiasz wszystko i rzucasz tylko dla Niej. Boję się, że kiedyś ten dzień nastąpi.. Jak powiesz mi, że to Ją właśnie wybrałeś, że Ona jednak tego też chce, a Ty Ją kochasz i bez wahania zrobisz dla Niej wszystko. A ja wtedy wiem, że nie przeżyję tego.. Bo boję się tego cholernie. Że mnie zostawisz.. W końcu jesteś do Niej tak przywiązany.. A ja wtedy z uśmiechem na twarzy powiem Ci, że nic się nie stało i że życzę Wam razem szczęścia.. Chociaż wewnętrznie będę umierać i nie pozbieram się po Tobie, ale to Twojego szczęścia, i tylko Twojego pragnę najbardziej. Jeśli powiesz mi prosto w oczy, że tego właśnie chcesz, że chcesz być z Nią, i będziesz wtedy najszczęśliwszy to ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać. Nie wtedy. Nie od Niej. ~pisane ze łzami w oczach.
|