`uwielbiała się dołować, wynajdywać te najczarniejsze cechy w chwili słabości. Mimo iż wiedziała i wierzyła, że to jest miłość i potrwa długo, to i tak natura pesymistki nie pozwalała jej na to, by nie miała takich dni, kiedy wyobrażała sobie te złe scenariusze. Bo ona zapamiętywała te słowa, które wyłapała z dawnych rozmów z Tobą, które pozornie nic nie znaczyły, a ona dawała im taką otoczkę, że były w najgorszym świetle. Bo ona pamięta. Wiele pamięta. I tak cholernie jej zależy, że boi się, że Cię straci.. Spróbuj ją zrozumieć, nie krytykuj jej wiecznie. Bo kiedyś nie wytrzyma. Ona jest słaba, zaopiekuj się nią.
|