|
“Bo nie wiem co kochałem bardziej; świat czy Ciebie? Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.”
|
|
|
ludzie potrafią bardzo szybko osądzać i nie potrzebują dowodów.
|
|
|
|
Gdy widziałem smutek na jej twarzy od razu ją przytulałem i pydałem komu spuścić wpierdol . Ocierałem jej łzy rękawem bluzy gdy coś się wydarzyło. Dziś? Sam je wywołuje,jestem ich osobistym autorem. Jej łzy są dla mnie najgorszą porażką,mimo to nie potrafię tego zmienić. [ chcialbym ]
|
|
|
Spacerowali. 'Musimy porozmawiać' - powiedział nagle. To zawsze kiepsko brzmi. 'Nie bardzo wiem jak ci to powiedzieć. Ale chyba już najwyższy czas'. Chociaż bardzo się bała spytała tylko chłodno: 'Taaak?' Patrzył na nią przez chwilę, a w jej głowie obawy pędziły niczym galopujące konie. 'Kocham cię' - powiedział szybko, jakby bał się jej reakcji. Poczuła ulgę i radość przypływające ciepłą falą. 'Wiem' - rzuciła, choć wcale nie wiedziała, choć chciała piszczeć i skakać z radości. Zobaczyła w jego oczach rozdrażnienie. Odwróciła się i chciała iść dalej, ale popchnął ją na najbliższą ścianę. I pocałował. Mocno, gorąco... 'Masz mi coś do powiedzenia?' - szepnął tuż przy jej ustach. ‘Coś wbija mi się w plecy’ – wymamrotała. Odsunął się kawałek, zobaczyła lśniącą frustracją złość w jego oczach. Uśmiechnęła się leciutko. ‘Ja też cię kocham’ – powiedziała. ‘Całuj dalej’ – dodała, kiedy on tylko się szczerzył. / to takie moje pierwsze, mam nadzieję, że nie wyszło najgorzej. marlies
|
|
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
|
Czy rozmowa ze mną, to naprawdę taki duży problem dla Ciebie?
|
|
|
Ta chwila kiedy czujesz, że kogoś tracisz./haptical/
|
|
|
Nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.
|
|
|
Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? Kiedy gubiłeś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
|
|
|
Jeśli tęsknisz też, po prostu odbierz tą słuchawkę, pogadajmy o tym co dla nas ważne.
|
|
|
|