 |
Dni bez Ciebie są strasznie puste. Z łóżka zazwyczaj wychodzę około trzynastej, aby ukrócić czas tęsknoty za Tobą. Później włączam laptopa i szukam czegoś co mogłoby mnie zająć, ale to nic nie daje. Potem znowu kładę się do łóżka i próbuję zasnąć, ale nie udaje mi się. Obracam twarz w stronę poduszki i widzę Ciebie. Twój uśmiech kierowany do mnie, Twoje oczy, które tak często na mnie patrzą, 'Bo to lubią'. Słyszę Twój głos jak szepcze mi do ucha 'Kocham Cie bardzo mocno i nie wyobrażam sobie tego co by było gdybyś nie była ze mną'. I tak jest każdego dnia, gdy Cię nie widzę.
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
A dziś połóż się do łóżka o drugiej w nocy. Wbij swoje oczy w sufit i zacznij myśleć o mnie. O moich niebieskich oczach, które tak często na Ciebie patrzą. Przypomnij sobie mój głos, który tak często mówił w Twoim kierunku " Kocham Cię ". Wyobraź sobie, że właśnie jestem obok Ciebie, że trzymasz mnie za rękę, bo chcesz abym spokojnie zasnęła. Przytul się mocno do poduszki, tak jak do mnie. Zatop się we wspomnieniach, przypomnij sobie jakiekolwiek moje słowo skierowane do Ciebie, jakikolwiek gest wykonany w Twoją stronę. Zatęsknij tak po prostu, tak minimalnie.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
Musiałam dorosnąć zbyt szybko.
|
|
 |
Zastąpiłeś mi na pewną chwilę tatę, byłeś dumny ze mnie, wspierałeś mnie gdy tylko Cię potrzebowałam. Jedno mnie zastanawia dlaczego byłeś tak krótko ? Dlaczego nie uporałeś się ze swoimi problemami ? Dlaczego skończyłeś życie na tym świecie ? Dlaczego wybrałeś tamtą a nie inną drogę ? Czasem mam wrażenie, że patrzysz na mnie z góry i się mną opiekujesz. Tak brakuje mi Ciebie.
|
|
 |
Każda mała dziewczynka widziała w swoim tacie bohatera, wzór do naśladowania. Ja nie, nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego. Ja będąc małą dziewczynką, nie bardzo rozumiałam dlaczego tata bije mamę, dlaczego się rozstali ? Nie brakowało mi go, chyba dalej mi go nie brakuje. Tylko czasem zastanawiam się co by zrobił w danej chwili, czy by mnie wspierał, czy też skarcił ? Nie wiem co bym teraz zrobiła, gdyby stanął przede mną. Nie była bym chyba w stanie powiedzieć do niego "tato" .
|
|
|
|