Zastąpiłeś mi na pewną chwilę tatę, byłeś dumny ze mnie, wspierałeś mnie gdy tylko Cię potrzebowałam. Jedno mnie zastanawia dlaczego byłeś tak krótko ? Dlaczego nie uporałeś się ze swoimi problemami ? Dlaczego skończyłeś życie na tym świecie ? Dlaczego wybrałeś tamtą a nie inną drogę ? Czasem mam wrażenie, że patrzysz na mnie z góry i się mną opiekujesz. Tak brakuje mi Ciebie.
|