 |
|
i pamiętam, jak zawsze opowiadałyśmy sobie wszystko, znałyśmy się jak nikt inny. pierwsze nasze upicie na sylwestra., pierwszy nasz papieros, dyskoteka,zawsze przeżywałyśmy to razem, po jakims czasie nie porozumienie, kłotnia, brak kontaktu, a teraz udajemy ,że to wszystko nie miało miejsca, że nadal jesteśmy przyjaciólkami,że wciaż możemy mówic sobie wszystko, bez żadnej szczerej rozmowy, bez wyjaśnień, bez uczuć, ot tak.. ja tak nie umiem.
| kathariinaa
|
|
 |
|
a ty odszedłeś tak szybko,tak niespodziewanie,w tak straszny sposób,został smutek ,łzy i ogromna tęsknota..[*]
|kathariinaa
|
|
 |
|
chłodny pocałunek w usta.
|
|
 |
|
właśnie pierdolę uczuciami o ścianę.
|
|
 |
|
zrobię sobie wróżbę z Twoim imieniem na fejsie i opublikuje to. znów się uśmiechniesz i powiesz i powiesz, że jestem naiwna. wróćmy do tych czasów. hm? / kszy
|
|
 |
|
niedziela, wieczór. siedząc na gadu, piszę do Ciebie, że znowu jest chujnia. pytasz dlaczego. to nie mogła być rozmowa przez kable. powiedziałaś wtedy "okej, za 20 minut na rogu. " zrobiłam wieeeelkie oczy nie wierząc w to co mi napisała. chyba mnie kocha, nie? / kszy
|
|
 |
|
a kiedy na mnie patrzysz jestem najszczesliwsza osoba na ziemi,|kathariinaa
|
|
 |
|
ja nie umiem zachowywać sie tak jakby pomiedzy nami nic sie nie stało,że zapomniałam przykre chwile i słowa, nie umiem zwierzać Ci się ze swoich problemów,niepowodzeń i chwil szczęścia,zwłaszcza gdy wiem,że dla mnie nigdy nie masz czasu.
|
|
 |
|
i wiesz.. myslałam ,że jestesmy przyjaciólkami,że nasza przyjaźń będzie wygladała jak ta kiedyś, ale nie ..jest tak jakbyśmy były dla siebie zwykłymi laskami,które poznały sie przypadkowo na jakiejs imprezie, maja sie w znajomych na nk i mówią sobie zwykłe cześc.|kathariinaa
|
|
 |
|
uwielbiam te wieczory, gdy przychodzę zmarznięta do domu, siadam na łóżku, a Ty siedząc przed kompem pytasz mnie dlaczego płakałam. ze zdziwieniem pytałam skąd to niby wiesz. powiedziałaś, że widzisz to w moich oczach. jak to jest, ona na mnie spojrzy i wie co mi jest. no tak, płynie w nas ta sama krew. najlepsza siostra pod słońcem i księżycem. /kszy
|
|
 |
|
a jeszcze rok temu było tak zajebiście, teraz jest fajnie, nie powiem, że nie. ale rok temu.. byłeś dla mnie najważniejszy. teraz ? jesteś jednym z wielu kumpli. / kszy
|
|
 |
|
zeszłoroczne andrzejki. moc wróżb? nie raczej 'melanż' . wyjebany rusak za szkołą, później chlanie u niej. ostatnią sobotę listopada 2009 roku spędziłam z najwspanialszymi wtedy dla mnie osobami. a teraz co? co z tego, że my nadal się przyjaźnimy, gdy Wy czasami potraficie przejść bez rzucenia nawet głupiego 'cześć'. /kszy
|
|
|
|