powoli się wycofuję. ty tego jeszcze nie zauważasz. subtelnie zbaczam z Twojej ścieżki szukając własnej kiedy na chwilę puszczasz moją rękę. zaczynam oddychać bez Ciebie , ale nie dlatego, że tego chcę. sam mnie tego uczysz. choć czasami w moim sercu zatli się nadzieja pod wpływem czułego gestu czy wiadomości, ale równie szybko ją gasisz.| HB
|