Bardzo poważnie podchodzę do tej kobiety. Nie zmienia to faktu ze jest mistrzem w wyprowadzaniu mojej cierpliwości na krawędź dachu czterdziestopietrowego wieżowca. Nie zmienia to faktu ze klocimy się dwa razy w tygodniu i mamy mnóstwo problemów. Ze jesteśmy jak stara szklanka a w niej gorąca woda. Ale ten bilans.. bilans na plus. Uważaj teraz. Kocham Cię Karola.. Kocham Cię wariatko tak mocno że stałaś się moim światem.
|