przez ten cholerny tydzień, od dnia, w którym napisałeś mi, że kochasz inną . nawet nie wiesz, jak to boli . mimo tego, że znamy się tylko przez internet, to moje uczucie do Ciebie nie zna granic . jesteś dla mnie wszystkim i całą resztą . myślę o Tobie, gdy wstaję, gdy zasypiam, gdy śpię, oraz, gdy oddycham, 24/7 . nie potrafię tego pojąć, ale tak jest . pamiętam, jak całkiem niedawno kłóciliśmy się o to, kto kogo bardziej kocha, kto bardziej chce się spotkać, to bardziej chce pisać, kto bardziej się cieszy, gdy piszemy i mogłabym tu jeszcze wiele podobnych kłótni wymienić . Twoje wady postrzegałam jako zalety . gdy ludzie pytali się mnie, co ja w Tobie widzę, nie potrafiłam odpowiedzieć . widziałam w Tobie, wszystko co najlepsze . za każdym razem, jak mnie zraniłeś, szukałam jakiegoś usprawiedliwienia dla Ciebie . szkoda, że nie mam odwagi, Ci tego napisać . tyle wspomnień, te nasze rozmowy, wszystko chuj strzelił .
|