Niesamowicie brakuje mi wieczornych spotkań latem, przy
blasku księżyca na ławce w parku. Bałam się zawsze
tamtędy nawet przechodzić.Ty sprawiałeś, że czułam się
tak bezpiecznie, a szum liści dodawał nutkę
niezapomnianych emocji. Dlaczego to się skończyło ktoś
kiedykolwiek nam to wyjaśni? Tęsknie za wszystkimi
chwilami, nawet tymi najgorszymi, one też były ważne, bo
były z Tobą. A teraz nie ma już MY, teraz jesteśmy JA i
TY..
|