Jeśli zapytasz mnie czy się boję, odpowiem, że tak. Każdy z Nas się boi. Można się do tego nie przyznawać, można w głębi duszy sobie zaprzeczać, można udawać gruboskórnego, ale i tak każdy będzie wiedział, że się boisz. Dlaczego? Bo strach to normalna rzecz, ale też niebezpieczna. W nadmiarze może czasem prowadzić do podejmowania złych decyzji dotyczących życia. Pytanie co zrobić, aby tego uniknąć. Odpowiedź jest po prostu banalna. Mieć przy sobie kogoś, kto nas wysłucha. Kogoś, kto nam poradzi. Kogoś, komu zwyczajnie potrafimy zaufać. Jeżeli ktoś taki jest przy naszym boku, strach każdego dnia maleje do tego stopnia, że powoli o nim zapominamy. Jeżeli jesteśmy z wszystkim sami..cóż..życie staje się cięższe. Trudno samemu sobie radzić. Trudno powstrzymywać napływające do oczu łzy bezsilności. Trudno tak zwyczajnie egzystować, kiedy wiesz, że stajesz się coraz słabszy i już sam nie wiesz co robić.
|