|
Mam jej dość, mam dość wszystkich. Tych fałszywych uśmiechów, udawania przyjaźni, udawania szczęśliwej rodziny, która wcale niejest taka szczęśliwa. Każdy gra swoją rolę czekając żeby wbić drugiemu nóż w plecy i poprzekręcać kilka razy. Nie ma już przyjaźni, miłości, wszystko to to zwykły stek bzdur, którym karmi nas życie. Mydli nam oczy a my jak zadżumieni idziemy pod nóż. Zanim się obejrzymy życie nad wypieprzy i zostawi na bruku. I wtedy nie będzie żadnego przyjaciela, bo ci co są teraz myślą tylko o sobie. Jak im jesteś potrzebny to łaskawie do ciebie napiszą, przestajesz być im potrzebny to przestają Cię znać. Takie jest życie i kurwa koniec kropka.
|
Dodaj komentarz
