Przejrzała mnie na wylot. Okłamałam ją, mówiąc, że o Nim nie myślę, ale ona od razu wiedziała. Kiedy zapytała dlaczego tak z tym zwlekam, odpowiedziałam jej, że nie jestem dziewczyną dla Niego. Zaśmiała się, ale mi wcale nie było do śmiechu. 'Powinnaś spróbować' - powiedziała, zostawiając mnie w jeszcze większym natłoku myśli. Nie. Nie powinnam spróbować, tylko powinnam odpuścić. To fakt, że ciągle o Nim myślę, ale na nic nie liczę. Ani na żadne spojrzenie z Jego strony ani na spotkanie. Na nic. Po prostu na nic.
|