Siedzę tutaj od kilku minut z zamiarem napisania kilku słów, ale za każdym razem, gdy stawiam poszczególne litery, kasuję je szybko. Mam pustkę w głowie, choć tak naprawdę nie mogę odpędzić się od wszelkich myśli. Potrzebuję spokoju. Wytchnienia. Ukrycia się w jakiejś dziurze, aby móc się ogarnąć. Osoby, która udowodni mi, że się mylę co do świata, do ludzi, do wszystkiego. Osoby, która udowodni mi, że moje życie jest choć w połowie coś warte. Osoby, która udowodni mi, że warto tu zostać.
|