O 5 rano wszystko wydaje Ci się zbyt głośne. Otwierane drzwi, lejąca się z kranu woda, każdy krok, a nawet własne myśli. Natomiast, gdy robi się ciemno i nikogo nie ma w domu widzę więcej, mimo mroku. Siadam wtedy pod kocem, włączam telewizor i oglądam durne bajki. Gdy muszę iść do innego pokoju, kuchni lub łazienki oświetlam każde pomieszczenie po drodze, stawiam głośno kroki, hałasuję... Jakby to miało odpędzić złe duchy./STARK .
|