|
Była noc. Kazał mi podejść do okna abym zobaczyła spadającą gwiazdę, którą akurat ujrzał. Chciał, abym pomyślała życzenie gdy uda mi się jakąś dostrzec. Czekałam jednak nie było mi to potrzebne, On sam sobą będąc ze mną i kochając mnie spełnił wszystkie z możliwych marzeń./tworczosczserca
Lubię kiedy nie mam humoru albo mi smutno, a On to natychmiast dostrzega. Każe mi się wtedy usmiechnąć i się nie smucić. Kiedy to nie pomaga robi głupie miny jak do małego dziecka abym się śmiała. Jednak kiedy widzi, że to nie pomaga to wkurza się na siebie nawet jeśli to nie Jego wina poczym mnie przytula. Dzięki temu wiem, że prócz wspaniałego chłopaka mam też prawdziwego skarba, który o mnie dba i nie pozwoli aby na mojej twarzy widniał smutek//tworczosczserca
|
Dodaj komentarz
