Cześć, pamiętasz mnie jeszcze? Niedawno prosiłeś, abym dała Ci szansę, bo chcesz być obecny w moim życiu. Za chwilę mija tydzień od naszej ostatniej rozmowy. Trochę za Tobą tęsknie i nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak nagle zniknąłeś? Czy coś się stało, coś złego powiedziałam bądź zrobiłam, że nie jesteś już obecny w moim życiu? Spokojnie, nie musisz się ukrywać z prawdą. Możesz być wobec mnie szczery. Zrozumiem wszystko co powiesz, jakoś przyjmę każde negatywne Twoje zdanie. Jestem już przyzwyczajona do tego, że potrafisz często ranić. To więc nie będzie dla mnie żadną nowością. Nie musisz się z niczym kryć. Po prostu zdradź mi ten sekret, powiedz co się stało, że nagle odszedłeś w chwili, gdy chciałeś wrócić. Zrozumiem wszystko jeżeli mi tylko to powiesz i na zawsze dam Ci święty spokój.
|