a wiesz dlaczego już nie naprawimy tego co nas łączy? bo nie ma najmniejszego sensu pchać się w coś ze świadomością, że się to skończy, apotem znów do siebie wrócimy po raz dziesiąty, piętnasty czy dwudziesty. Nawet już nie wiem bo przy ósmym rozstaniu, a dziewiątym powrocie straciłam już rachubę czasu...
|