Jes­teś ta­kim słoneczkiem dostępności z ga­du-ga­du na pochmur­nym niebie, Jes­teś lam­pką czer­wo­nego wi­na, to­warzyszącą mi każde­go sa­mot­ne­go wie­czo­ra, Jes­teś ulu­bioną me­lodią, której mogę słuchać o każdej porze dnia i no­cy, Jes­teś oku­lara­mi, bez których nie widziałabym rzeczy i ludzi ta­kich, ja­kimi są nap­rawdę, Jes­teś ulu­bioną bran­so­letką, pa­sującą do każde­go ko­loru bluz­ki, spod­ni, spódni­cy czy su­kien­ki, Jes­teś naj­piękniej­szą per­fumą, którą chciałabym otaczać się każde­go dnia, Jes­teś ciepłym ko­cem, który na­wet w mroźny wieczór pot­ra­fi wyk­rze­sać ze mnie od­ro­binę ciepła, Jes­teś słowem "kocham" w piosen­kach, których tek­sty nie miałyby bez niego znacze­nia. ..."

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!