I znowu samotny, piątkowy wieczór. Jeszcze niedawno cały weekend spędzaliśmy razem. Było tak gorąco i romantycznie. Lecz wszystko się zmieniło. Zmieniło się Twoje podejście do związku, Twoje zdanie na mój temat. Zabawiłeś się mną i jak widać, dobrze się z tym masz. Twoje słowa " Jesteś silna, więc dasz radę. Będę najlepszym przyjacielem " są puste. Nienawidzę, gdy mnie okłamujesz, ale najwidoczniej z kłamstwem żyje się łatwiej.
|