Nic mi nie zrobisz groźbą samotności, nie skrzywdzisz mnie brakiem pocałunków. Mogę wytrwać bez świadomości, że gdzieś układa ci się życie. Nie potrzebuję, jak morze, niebieskich twych oczu i wrzosów podawanych z mlekiem na śniadanie. W zasadzie niewiele mi trzeba.
|