|
nie szukaj we mnie pozytywów, bo często przejedziesz się nawet na nich. nie szukaj we mnie odpowiedzialności, bo totalnie mi jej brak. szukaj czegoś, kto jeszcze nigdy nikt wcześniej nie odnalazł - doszczętniej dotrzyj do mojego serca, spoglądać w prawdziwą mnie, nie tą, która codziennie przykleja na usta uśmiech, który ma dawać innym do zrozumienia, że jest w porządku. przecież dobrze wiesz, że nic nie jest w porządku, musisz to poczuć. musisz dzielnie znosić moje nastawienie do świata. musisz za wszelką cenę zwalczać moje chore myśli i powstrzymywać przed głupimi wybrykami, niszczącymi to, na co tak bardzo pracowałam znosząc to wszystko przez te ostatnie lata. bądź przy mnie. złap w butelkę i nie wypuszczaj, jak dzieci z przedszkola, zamykające motyle w słoik. chroń mnie.
|