Czekałam miesiąc na to spotkanie . Miało być tak pięknie . Obiecaliśmy sobie mnóstwo buziaków i bezustanne przytulanie się . Niestety przestał się odzywać .. A , gdy ja się odezwałam to nawet nie poruszył tematu tak długo wyczekiwanego spotkania .. Miałam nadzieję do ostatniej chwili , ale niestety się nie udało. Tłumaczyłam sobie to tym , że może nie miał czasu , albo mu coś wypadło , ale gdy tego samego dnia, co mieliśmy się spotkać zobaczyłam go z kolegami na przystanku wszystko mi się zawaliło . Zdałam sobie sprawę z tego , że nigdy nic do mnie nie czół .. a ta nasza półroczna znajomość była jednym wielkim kłamstwem .
|