O. Nie było mnie tu od jakiegoś czasu. Dużo się nie zmieniło. Poza tym, że mam dziecko. To takie małe `coś`, co pewnego dnia wypadło mi z brzucha. Ma duże zielone oczy i małe stopy. Nie mieszkam z rodziną. Nie chciała mnie. Kazali mi się wynosić do Ciebie. Nie mogłam tego zrobić, przecież ja już dla Ciebie nic nie znaczę. Nie wiem gdzie jesteś. Nie ma Cię i chyba nie masz zamiaru się pojawić. Ja próbuję jakoś przetrwać. Udaje mi się to. Możecie uznać mnie za sukę, ale chyba nie kocham tego małego bąbla... [deprina]
|