po omacku,w ciemnościach,łzach i pościeli szukam Twojej dłoni. ściskam ją mocno i wtulam się w Ciebie. twój zapach zmywa łzy z moich policzków,ramiona gwarantują bezpieczeństwo. nie śpisz,ale nic nie mówisz- słowa są zbędne. nie boję się kolejnego koszmaru. boję się,że pewnego dnia po takim koszmarze nie odnajdę w łóżku Twojej dłoni./vampireheart
|