Wpatrując się w ścianę ciemnego pokoju usiłuje pozbierać myśli wydarzeń minionego tygodnia. To wszystko zmieniło się tak diametralnie i w tak krótkim czasie. Nagle nie ma nikogo kto mógłby wesprzeć lub chociaż wysłuchać tego co leży mi na sercu. Tylko Luna jest przy mnie. To stworzenie zawsze było przy mnie. W domu słychać tylko krzyki. To nie jest miejsce dla mnie. Chce stąd uciec, jak najszybciej. Najdalej gdzie się da. [deprina]
|