"Pusta butelka wina. Tykot wskazówek zegara zatrzymał się na moment. Moment będący ukłonem smutku i żałości w jej kierunku. Moment, w którym łza bezwładnie spadająca na kartkę umarła głuchą śmiercią. Głuchą i głupią. Tak jak ona. Ona. Burza nerwów, problemów i brązowych włosów. Nic ponadto.."
|