|
A teraz stoję w deszczu, czując na sobie jego ciepłe krople, krzycząc, abyś mnie nie zostawiał, ale widzę jedynie, jak odchodzisz. I próbuje cię zatrzymać, ale nie mogę znaleźć słów, którymi mogłabym to zrobić. Co powiedzieć, abyś został? Wszystkie teksty typu 'jeśli mnie kochasz, to zostań' odpadają, ponieważ od dawna jest jasne, że nigdy mnie nie kochałeś. Płaczę, a krople łez gubią się z kroplami deszczu, spływającymi po mojej twarzy. Nawet się nie odwracasz, nawet ci nie jest żal, że to wszystko się skończyło. A ja myślę, wciąż myślę, co mam zrobić, bo nie potrafię tak po prostu pozwolić odejść osobie, która znaczy dla mnie niemal wszystko, która wypełnia każdą moją myśl. Ale ciebie już nie widać, ciebie już nie ma. Wtedy się budzę i uświadamiam sobie, że to znowu ten koszmar. Budzę się i widzę ciebie obok, śpisz. Nawet przez sen, nie opuszcza mnie myśl, że odejdziesz, odejdziesz do innej, do tej, u której dzisiaj byłeś i do tej, której perfumy jeszcze unoszą się po mieszkaniu.
|
Dodaj komentarz
