Była kiedyś moją przyjaciółką, dzisiaj jest zwyczajną szmatną. Pytacie dla czego? - sama taką drogę wybrała, chciała być lepsza i dążyła do tego. W rzeczywistości taka nie jest, ubzdurała sobię fazę i jej się trzyma.Teraz wsiadając do autobusu nawet "cześć" sobie nie mówimy. Całe te wspomnienia poszły się jebać. Dziś już nie ma nic. I niech nikt mi nie wmawia że przyjaźń istnieje i zwycięży wszystko, bo to gówno prawda. Przyjaźni nie ma !
|