|
Ten moment kiedy się spotykamy i patrzymy sobie prosto w oczy. Niepohamowane uśmiechy, którymi obdarowujemy siebie nawzajem, niepewne podanie dłoni i dotknięcie ramienia. A po tym wszystkim wspomnienie, że to wszystko przeminęło i w oczach znowu widać małą iskierkę sygnalizującą nadchodzący płacz. /fuckingreality
|