|
Mama? To dla mnie obce słowo.Nigdy jej nie poznałam bo umarła dość po moich urodzeniu.To przedewszystkim dla mnie obca osoba kryjąca się pod tym czterolistnym czymś.Nigdy nie przytuliła mnie do swojej piersi,nigdy nie położyła się koło mnie gdy miałam złe sny,nigdy nie przeczytała mi bajki ani nie zaśpiewała piosenki na dobranoc,nigdy nie powiedziała,że mnie kocha,nigdy nie otoczyła mnie matczyną troską,czułością ani nigdy nie była ze mnie dumna,nigdy nie stawiała po mojej stronie ani razu nie spytała czy u mnie wszystko dobrze.W zamian dała mi miliony łez,miliony słów rozrywające moje serce,którego podobno nie mam,nigdy nie byłam jej córką.I tak na prawde nie mam za Co jej dziekować bo fakt,że dała mi życie,ale nie została ze mną.
|
Dodaj komentarz
