Nie chcę już tej pieprzonej miłości , tego przytulania się w parkach , obejmowania podczas przerw na szkolnym korytarzu , całowania we wszystkich możliwych miejscach , nawet tego zwykłego trzymania się za rękę . Nie chcę tej udawanej przyjaźni , obietnic typu " nigdy cię nie zostawię ze względu na wszystko i wszystkich " " zawsze możesz na mnie liczyć , nie zależnie czy rano czy o północy " , nie chcę tego , po prostu jedyne czego oczekuję od ciebie to tej pierdolonej odrobiny szacunku , na który z pewnością sobie zasłużyłam
|