1 zaciągnięcie papierosem dedykuje D. bo pokazał, że skurwysynem trzeba się urodzić bo tak fantastycznie umiał kłamać mi w twarz i porzucić bez słów. Drugi dedykuje M. bo pokazał mi że związek to nie tylko sms,.. udowodnił że taka miłość po prostu nie ma prawa być. Kolejne 3 przypisuje K. - on zasługuje na każdy buch. To przez niego nauczyłam się palić. Dzięki niemu po raz pierwszy miałam złamane serce. Po raz pierwszy ktoś tak mocno mnie zranił że skutki tego widać do dzisiaj. Natomiast końcówka tego papierosa należy do eM. Nikt tak szczeniacko i dziecinnie nie potrafił się zachowywać jak on. Przy nim czułam się taka nieważna. Przy nim nie potrafiłam być sobą. Tak ten papieros należy do nich. Może wraz z dymem ulotnią się te wszystkie złe wspomnienia związane z nimi..
|