(cz.1)Pamiętam ten dzień wyraźnie, gdy obudziłam się przytulona do Ciebie. Chwilę rozmawialiśmy, ale musieliśmy niestety wstać i zacząć zwykły dzień. Lataliśmy w pośpiechu jak zwykle. Jedno co napędzało mnie by ten dzień jak najszybciej skończyć to świadomość że spędzimy kolejny wieczór i noc razem. Sami - szczęśliwi. Gdy wychodził do pracy powiedział:'' Kocham Cię jak nikogo na świecie, pamiętaj zawsze o tym Skarbeńku". Uśmiechneła się.
Pracował w straży.Każdego dnia, gdy był na służbie bałam się o niegoi bałam się, że mogę go stracić.
|