"mówił uśmiechnij się noo, a ona wiedziała, że ja po żuci, znów uśmiechnij się - mówił do niej ciągle aż ją zaczął łaskotał a ona uśmiechnięta stwierdziła i tak za parę sekund zostanę sama, a ty pójdziesz do domu wyrzucając mnie na bruk, zapominając o mnie ... '
|