|
siedziałam na piachu , na plaży . padał zimny i mocny deszcz .. jacyś ludzie siedzieli pod daszkiem , a ja dalej mokłam . myślałam o nas , o Tobie , o tym wszystkim po czym wstałam , zdjęłam mokrą bluzkę i spodenki , rozejrzałam się na boki - wszystkie pary oczu były skierowane na mnie . bez namysłu wbiegłam na molo i na samym końcu skoczyłam na główkę . wypłynęłam na wierzch i z ulgą spojrzałam w niebo - przeszły mi chore myśli. podpłynęłam i weszłam po drabince , woda strumieniami ze mnie ściekała i wtedy poczułam jak jest na prawdę zimno. pewnym krokiem poszłam zabrać ciuchy i narzucić coś na siebie , spojrzałam jeszcze raz w stronę wody , uśmiechnęłam się i poszłam w stronę domu.
|
Dodaj komentarz
