|
wczoraj cały wieczór spędziłam pod twoimi oknami. ciągle palące się światło w twoim pokoju nie dawało mi spokoju. zastanawiałam się co ty tam robisz, z kim jesteś, dlaczego robisz to, a nie co innego. w końcu ujrzałam twój cień zza firanki. otworzyłeś okno. patrząc na ciebie osłupiałam. kazałeś mi wejść, więc weszłam. podałeś mi kubek gorącej czekolady i przykryłeś mnie kocem ciągle się uśmiechając. ' kocham cię. ' powiedziałeś wyjmując mi kubek z rąk i powoli całując. ' kocham to, jak na mnie patrzysz, kocham twój uśmiech, to jak zatracasz się w muzyce i to, że jesteś. ' . ' ja też cię kocham. ' powiedziałam całując cię namiętnie. // ll_tt_zz ♥
|
Dodaj komentarz
