 |
siedzieliśmy ekipą przy stoliku śmiejąc się i robiąc hałas na cały dom . w pewnym momencie mój chłopak zerwał się i wyszedł na zewnątrz . wyszłam za nim , stał oparty o jakiś samochód zaciągając się szlugiem . - co jest? - zapytałam podchodząc bliżej . - nic nie jest. - rzucił i odwrócił się do mnie tyłem . - jak to kurwa nic , ślepa do chuja nie jestem . - krzyknęłam . wyrzucił peta i wszedł do budynku . poszłam za nim , złapałam go prawiąc mu kazanie . - daj mi spokój , myślisz że jestem ślepy i nie widzę jak Mateusz na Ciebie patrzy , między wami dalej coś jest i nie oszukuj mnie . - krzyczał . - no chyba Cię pojebało , byłam z nim i między nami jest kurwa koniec , raz na zawsze i nawet jeśli coś do mnie czuje to mam to gdzieś , nie interesuje mnie już to . ogarniasz? - syknęłam . wtedy on zamachnął się i zwalił wszystko co było na stole , szkło roztrzaskało się raniąc moje nogi . - tak kurwa nie będzie . - syknęłam i wybiegłam z domu . / grozisz_mi_xd
|
Dodaj komentarz
