kiedy zadzwoniła do niej jej siostra, zapłakana odebrała . już po chwili skapneła się że coś jest nie tak , pytając czy płacze . mówiła , że wszystko jest okej że nic jej nie jest . ale siostry , którą znasz od urodzenia nie da się oszukać . łkając do słuchawki opowiedziała wszystko co w niej siedziało . po chwili usłyszała ciche westchnięcie i słowa , że porpsotu jest już w nim zakochana . zapadła martwa cisza , ale po chwili przerwało ją krótkie : masz rację , zakochałam się .
|