|
mogę szczerze przyznać , że jesteś kanibalem . bez żadnej pokory objadasz sie moim sercem .
|
|
|
kiedy zadzwoniła do niej jej siostra, zapłakana odebrała . już po chwili skapneła się że coś jest nie tak , pytając czy płacze . mówiła , że wszystko jest okej że nic jej nie jest . ale siostry , którą znasz od urodzenia nie da się oszukać . łkając do słuchawki opowiedziała wszystko co w niej siedziało . po chwili usłyszała ciche westchnięcie i słowa , że porpsotu jest już w nim zakochana . zapadła martwa cisza , ale po chwili przerwało ją krótkie : masz rację , zakochałam się .
|
|
|
gdybyś wskoczył w ogień za nią , ja bym wskoczyła w ten sam ogień za tobą.
|
|
|
i znowu siedze bezczynnie na parapecie patrząc w ciemną otchłan nocy , nie mogę powiedzieć że jestem tu sama . towarzyszy mi smutek , rozczarowanie , chłód nocy , samotność , ból , tęsknota . mogłabym tak wymieniać po kolei a nawet alfabetycznie , ale byłoby tego za dużo . osatnimi dniami nie byłam sobą , dobrze wiemy że to przez Ciebie i tą całą pierdoloną sprawę z nieznaniem się . chciałabym ci wyrzucić prosto w twarz to co we mnie siedzi , ale jestem pewna że nie podniósłbyś sie po tym , a nawet jeżeli ta gorsza sprawa - wyśmiałbyś mnie . paliłam papierosa jak zwykle kiedy rozmyślałam . hm jakby miało to coś dać . w głośnikach leciało eldo- chodź ze mną . z oczu uroniłą się łza . zależało mi na tobie , mimo tego jakim chamem byłeś . mimo tych wszystkich przykrych słów , które wypowiedziałeś. nienawidze cię , ale gdybym mogła życie bym oddała żeby było jak kiedyś . to chore , to wszystko jest chore . jestem ciekawa co byś zrobił kiedy bym odeszła .. znikneła gdzieś na miesiąc .
|
|
|
-dziewczyno ogarnij się , tego kwiatu to pół światu !
- a 3/4 chuja warte ..
|
|
|
" nie płacz nad rozlanym mlekiem" - ta , kurwa co ja na to poradzę jak łzy same mi ciekną strumieniami zostawiając po sobie ślad zmytego tuszu ..
|
|
|
tak teraz już wiem , że to definitywny koniec . chciałeś cichej zgody , takiej żeby nikt sie nie dowiedział , że mnie przeprosiłeś , zaproponowałeś również nadal nie odzywać sie do siebie . a co mi tam ! wpadłam na pomysł układu nie znania się . Ty nie znasz mnie , a ja Ciebie . ustałeś na to . kasując wszystko co z Tb związane , łącznie zdjęcia z dworu , numerów gadu , telefonu , kasowania Cię z portali , rozpłakałam się jak małe dziecko . i nawet kurwa nie wiem czemu . nienawidziłam cię z całego serca , ale coś chciało żebyś zamiast ustać na to napisał : nie przeżyję bez Ciebie . przeliczyłam się .
|
|
|
nienawidze jak matka mi daje karę na dwór ! dostaje wtedy megaostregoazjebanego wkurwa niż miałam wcześniej . -.-
|
|
|
|