tak teraz już wiem , że to definitywny koniec . chciałeś cichej zgody , takiej żeby nikt sie nie dowiedział , że mnie przeprosiłeś , zaproponowałeś również nadal nie odzywać sie do siebie . a co mi tam ! wpadłam na pomysł układu nie znania się . Ty nie znasz mnie , a ja Ciebie . ustałeś na to . kasując wszystko co z Tb związane , łącznie zdjęcia z dworu , numerów gadu , telefonu , kasowania Cię z portali , rozpłakałam się jak małe dziecko . i nawet kurwa nie wiem czemu . nienawidziłam cię z całego serca , ale coś chciało żebyś zamiast ustać na to napisał : nie przeżyję bez Ciebie . przeliczyłam się .
|