|
Panno A. tym razem sie nei pochwalę, wyjsnienie ci tego zajmie ponad moje zycie no dobrze jakieś godziny ,ale wątpie byś zrozumiała mamy inne priorytety. Na szczęście ja mam jeszcze rok, ale czy mogę to nazwać szczęściem? Czy moge to jakkolwiek nazwać? Głupie pytanie,ale ty znasz odpowiedż. Traumą mojegio życia nei jest twoja osoba ale brak zrozumienia wzgledem jej. I reszty, ale na to nei mam co liczyć. Nie popisałam się ,ale przecież nei o to chodzi, szkoa że zorientowalam sie w tak beznadziejnej chwili, kiedy nei mogę za wiele zrobić. Nie wiem co mam zrobić, tak naprawdę.Bo to juzwiele niew zmieni, nei chce gadać o tym na okrogło ,wgl. ten rok będe musiała jakoswymazać z pamieci. Jakkolwiek ,zachować tylko to co dobre, na jakisczas,zanim wszystko odleci, jak motyl.
|
Dodaj komentarz
