wraz z tą rozmową zeszło ze mnie wszystko co jeszcze we mnie siedziało. gdzieś tam w głębinach serca tliły się ostatnim blaskiem jakieś uczucia do Ciebie. gdzieś tam iskrzyła się iskierka nadziei, że to jednak nie koniec. ale wraz z tą rozmową wszystko przepadło, zgasło, ulotniło się. dziękuję za wszystko co mi dałeś dobrego, przepraszam za wszystko czego nie dałam ci ja, i na koniec proszę. proszę byśmy dali sobie zapomnieć, żyć, cieszyć się szczęściem. bo choć nie pasujemy do siebie kompletnie, to zasługujemy na szczęście. oboje. zarówno ty - ten 'zimny drań', jak i ja - ta 'niedotrzymująca słowa suka'. /katajiina
|