Pomagałam Ci na sprawdzianie.. A Ty co ? Umawiasz się na ognisko z tą (nie mam zamiaru używać niecenzuralnych słów) brudną szmatą ? Dziękuję Ci bardzo ! I uwierz mi, że ja już czuję się gorzej niż Ty po tej całej, wieczornej, ogródkowej libacji ! Może będzie Ci się kręcić w głowie od nadmiaru procentów, może nie będziesz umiał poruszać nogami, może rano słońce będzie Ci za głośno świecić.. Ale uwierz mi ! Moje życie od tego momentu będzie wyglądać o wiele gorzej. Już nie mam motywacji, żeby wstać rano z łóżka, już nie będę miała po co ładnie wyglądać, już nie.. Przesyłam Ci więc pozdrowienia, bo groźby są (podobno) karalne..
|