Dźwięk zapowiadający nadjeżdzający pociąg rozbrzmiał po murach peronu. Tory owiał rozgłos informacji kolejarskiej. Czekała na ten pociąg z wielką radością i nadzieją, oraz mega uśmiechem. "Pociąg osobowy, kolei egzystencjalnych, kierunek narodziny - śmierć, wjedzie na tor miłość przy peronie życie z lekkim opóźnieniem. Wynikają one z braku prawdziwych mężczyzn i nadzieji na ich szybkie narodziny. Przewidywalny czas opóźnienia bliżej nie znany. Za niedogodności przepraszamy". Niedogodności? - pomyślała - właśnie zjebaliście mi życie. /katajiina
|