-A gdybym Ci powiedziała, że nadal Cię kocham? -spojrzała mu w oczy. Na chwilę spoważniał, ale zaraz potem roześmiał się i powiedział: -To bym Cię wyśmiał haha;D - I uderzył ją gałązką po głowie, żeby odciążyć gęstość sytuacji. -Tak też myślałam- Odpowiedziała ze słabym uśmiechem wzdychając ciężko...
|