Obrócił się i zderzyliśmy się nosami. Moment wahania. Niemal słyszałam jak bije mu serce pod koszulą. Delikatnie musnęłam ją palcami. Popatrzył na moją dłoń, jakby niepewny, skąd się tam wzięła. I nagle chwycił mnie za ramiona. Pocałował.
Wszystko było nie tak, jak powinno. Absolutnie, bezwzględnie nie tak../nieograniam14
|