|
Telefon o 4 nad ranem "Kochanie wyjdziesz na buziaka? Musze Ci wszystko wyjasnic" Bylam zaspana, ale trzezwy umysl mam zawsze. Postanowilam byc asertywna. Powiedzialam Ci NIE. Kiedy zakonczylismy rozmowe. Wkleilam swoja glowe w poduszke i zaczelam plakac jak dziecko. Zle zrobilam robiac cos przeciwko sobie. Tak naprawde przed snem marzylam aby zadzownil w nocy..
|
Dodaj komentarz
